Bruce Springsteen ponownie otwiera Broadway w sobotni wieczór w ograniczonym nakładzie „Springsteen on Broadway” w teatrze Jujamcyn's St. James Theatre w Nowym Jorku
Długo przed Bruce Springsteen wyszli na scenę podczas corocznej imprezy „Stand Up for Heroes” w Nowym Jorku, Bob i Lee Woodruff żartowali, jak sprawiają, że The Boss tak często występuje. „Czasami robiłem rzeczy, z których nie jestem dumny” – żartował Lee Woodruff. „Chwileczkę, co to jest?” – zapytał Bob, śmiejąc się. – Powiem ci później – odpalił Lee.
W ciągu 15 lat wydarzenia Springsteen przegapił je tylko raz, w 2017 roku, kiedy występował na Broadwayu. „Nie musimy go o to pytać. Przychodzi do nas” – powiedział Bob Woodruff o wydarzeniu, które zbiera pieniądze na pomoc rannym weteranom i ich rodzinom. Tegoroczna impreza w Lincoln Center przyniosła 4,6 miliona dolarów. Fundacja Boba Woodruffa została założona przez 60-letniego dziennikarza ABC po tym, jak został poważnie ranny przez improwizowany ładunek wybuchowy podczas relacjonowania wojny w Iraku w 2006 roku.
Poniedziałkowy (8 listopada) pokaz obejmował również Jona Stewarta, Brandi Carlisle , Grace Gaustad i grupa Sing Harlem. Wystąpili także komicy Jim Gaffigan, Nate Bargatze i Donnell Rawlings. Organizacja zebrała pieniądze z biletów i aukcji i jest częścią New York Comedy Festival. Nikki Glaser, która również była w składzie, mówi, że była zaszczycona wspieraniem organizacji charytatywnej, ale martwiła się, że jej rodzaj ostrego, atakującego humoru nie zawsze był odpowiedni.
„Jest część mnie, która nie chce, aby ludzie czuli się nieswojo z jakimś materiałem. Ale jednocześnie myślę, że nie potrzebują, żebym była miękka ani powstrzymywała się” – powiedziała. „Więc walczę z tym.” Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul również uczestniczyła w spotkaniu i powiedziała, że jest zaangażowana w zapewnienie, że powracające wojsko nie wpadnie w szczeliny społeczne. „Mogą nie zdawać sobie sprawy, że mają PTSD. Mogą nie zdawać sobie sprawy, że mają emocjonalne i psychologiczne rany, o których wstydzą się rozmawiać. Musimy upewnić się, że usuniemy piętno i udostępnimy usługi takie jak usługi telezdrowia” – powiedział Hochul.
Na wydarzeniu brali udział obecni i byli wojskowi, w tym pięciu członków kompanii piechoty morskiej biorących udział w śmiertelnej zasadzce w Kabulu, w której 13 amerykańskich żołnierzy zginęło w sierpniu podczas wycofywania się z Afganistanu. Własne obrażenia Boba Woodruffa podczas wojny w Iraku stworzyły więź z rannymi członkami wojska, w tym jednym z honorowych wieczoru, byłym sierżantem sztabowym Bradem Langiem.
Lang stracił nogi w 2011 roku po wybuchu IED i spędził dziewięć miesięcy na rekonwalescencji w Wojskowym Centrum Medycznym Waltera Reeda w Waszyngtonie. Widzi Woodruffa jako kogoś, kto robi więcej niż tylko prowadzi fundację, ale jako kogoś, kto rozumie trudną sytuację rannych weteranów . 'Uważam, że to jest świetne. To ktoś, kto może odnosić się do nas tak, jak my możemy odnosić się do niego. I myślę, że jest to intymność, której nie dzielisz z wieloma innymi organizacjami” – powiedział Lang. A kto był najbardziej podekscytowany występem? – Oczywiście Bruce'a Springsteena. To znaczy, chodź — powiedział Lang.