
Kenneth A. Linzer i C. Dana Hobart są partnerami w kancelarii prawnej Hobart Linzer LLP, butiku próbnym z siedzibą w Los Angeles, reprezentującym branżę rozrywkową, własność intelektualną i technologię. W ciągu blisko 25-letniej praktyki firma z powodzeniem reprezentowała posiadaczy praw autorskich.
Adwokat nieistniejącego w latach 60. zespołu Spirit mówi, że zespół planuje wnieść pozew o naruszenie praw autorskich przeciwko Led Zeppelin za jego kultową piosenkę „Stairway to Heaven”, argumentując, że początkowe nuty „Stairway to Heaven” są zbyt podobne do kilku nut z Piosenka Spirita „Byk”. Spirit stara się o uznanie za współautora Randy'ego California, zmarłego gitarzysty i autora piosenek zespołu, oraz o nakaz zablokowania zbliżającego się wydania zremasterowanych reedycji winylowych i CD deluxe katalogu albumów Zeppelin.

Czy sąd każe Spiritowi wędrować dalej?
Powiązane artykuły
- Stażyści zdobywają certyfikat klasy w procesie sądowym przeciwko WMG (zaktualizowane)
- Joan Jett rozstrzyga pozew w sprawie „Czarnego Serca”
- Były publicysta Michaela Jacksona nie może wznowić pozwu o 44 miliony dolarów
Na pierwszy rzut oka naruszenie, które po raz pierwszy miało miejsce ponad 40 lat temu, wydaje się naciągane. Ale przypadkowo Sąd Najwyższy USA rozstrzygnął tę samą kwestię w tym tygodniu w sprawie naruszenia praw autorskich przeciwko MGM, dotyczącej filmu wyreżyserowanego przez Martina Scorsese „Wściekły byk” o boksie Jake'u LaMotcie, za który Robert De Niro zdobył Oscara w 1980 roku.
Opowiadając się po stronie Pauli Petrelli, spadkobierczyni przyjaciela i scenarzysty LaMotty, Franka Petrelli, sędzia Ruth Bader Ginsburg w decyzji 6-3 stwierdziła, że chociaż Petrella czekała 19 lat na wniesienie pozwu, nie należy jej zabraniać dochodzenia zadośćuczynienia – być są to pieniądze, przeszłe lub przyszłe tantiemy, a nawet nakaz sądowy – o ile starała się o odzyskanie odszkodowania za naruszenie w ciągu trzech lat przed wniesieniem pozwu, zgodnie z ustawą o prawie autorskim. Tak więc Zeppelin może być na haczyku przez trzy lata tantiem, ale nie więcej.
Decyzja „Wściekły byk” oznacza, że jeśli Spirit będzie szukał ulgi tylko przez ostatnie trzy lata, fakt, że przez dziesięciolecia opierał się na swoich rzekomych prawach, nie powstrzyma procesu. Spirit mówi, że opóźnienie w pozwie było spowodowane tym, że jego członkowie i osoby, które przeżyły, do tej pory nie mieli środków. W większości przypadków ta wymówka nie zadziała. Ale Sąd Najwyższy wskazał, że prawo autorskie jest inne i pozwala „właścicielowi praw autorskich odroczyć pozew do czasu, gdy będzie w stanie ocenić, czy spór jest warty świeczki”.
Jeśli upływ czasu nie zniweczy pozwu Spirita, jakie są szanse, że grożący nakaz sądowy uniemożliwi wydanie długo oczekiwanego albumu Zeppelin lub, co ważniejsze, wyciśnie pieniądze z Zeppelin? Tutaj świeca Spirita może nie płonąć tak jasno.
Spirit będzie musiał przekonać sędziego, że „nieodwracalnie zaszkodziłoby” wydanie nowego albumu zawierającego „Stairway” – wątpliwe stanowisko w świetle wyluzowanego zachowania Spirita, podczas gdy miliony kopii „Led Zeppelin IV” zawierały „Stairway” ” zostały sprzedane na przestrzeni lat. Zawsze bystry biznesmeni i muzycy, Zeppelin nigdy nie wydał „Stairway” jako singla, więc fani musieli kupić album, aby cieszyć się przyjemnymi dla ucha nutami.
Ponadto Spirit będzie musiał udowodnić, że uniemożliwienie wydania zremasterowanego albumu jest jedynym sposobem na ochronę jego praw, co jest równie wątpliwe, gdy szkody finansowe wystarczą w przypadku, gdy Spirit udowodni, że obie piosenki pozostają takie same. Conde Nast Portfolio oszacował, że sprzedaż albumów Zeppelin przekroczyła pół miliarda dolarów. Tak więc, podczas gdy Spirit może twierdzić, że uznanie artystyczne jest wszystkim, czego tak naprawdę chcą, czas procesu sądowego mówi nam, że pieniądze będą im odpowiadać.
Wreszcie, Spirit musi udowodnić, że prawdopodobnie wygra sprawę, jeśli kiedykolwiek dojdzie do procesu. Tutaj decyzja zapadnie w ucho patrzącego. Ciągle grożą pozwy o naruszenie praw autorskich do muzyki. Ale jest więcej niż kilka schodów, po których trzeba się wspiąć, aby udowodnić, że piosenka wzniosła się od zwykłej inspiracji (w porządku zgodnie z prawem) przez naśladownictwo (bliskie naruszenia) do faktycznego naruszenia – gdzie złoto błyszczy.
Spirit musi pokazać, że Jimmy Page i firma mieli dostęp do „Taurusa” i wymyślili piosenkę, która jest zbyt podobna do utworu, który Spirit miał wyłączne prawo do wykonywania, nagrywania, kopiowania i modyfikowania. Spirit mówi, że trzy takty omawianych nut z „Byka”, które trwają około dziesięciu sekund, są zbyt podobne do tych w „Stairway”, a ponieważ Zeppelin i Spirit grali na tym samym dźwięku w latach 60., musieli mieć dostęp do „Byka” i ten „Byk” był źródłem „Schodów”.
Pojedynczy muzykolodzy będą zastanawiać się, czy te kilka nut z „Byka” są rzeczywiście tak podobne do początkowych nut Stairway. Ostatecznie, sam tekst „Stairway” Roberta Plantsa może sugerować odpowiedź: „A jeśli będziesz bardzo uważnie słuchał, melodia w końcu do ciebie przyjdzie”.
Bij Voet z zadowoleniem przyjmuje odpowiedzialny komentarz. Prosimy o przesyłanie postów gościnnych do redaktora Biz andy.gensler@billboard.com .